Narciarstwo Alpejskie
Kursokonferencja trenerów narciarstwa alpejskiego PZN - komunikat organizacyjny
15 KWIETNIA 2024
Czytaj więcej
21 STYCZNIA 2021
Maryna Gąsienica-Daniel ma za sobą kolejne udane starty w Pucharze Świata. W Kranjskiej Gorze po raz pierwszy w karierze zameldowała się w "10" w slalomie gigancie. Nie dziwi zatem fakt, że 26-latka z Zakopanego jest zadowolona ze swojej postawy.
- Gdyby ktoś przed sezonem powiedział mi, że będę osiągała takie wyniki, to wzięłabym je w ciemno. Dlatego jest to trochę zaskoczenie. Z drugiej jednak strony, wiem, na jakim jestem poziomie. Po powrocie po kontuzji wykonałam z moim sztabem wielką pracę. To na pewno spowodowało, że zrobiliśmy krok naprzód - zauważyła Gąsienica-Daniel.
Nasza alpejka znakomicie prezentowała się na treningach i sparingach z innymi ekipami. To pozwalało mieć nadzieję na dobre wyniki w Pucharze Świata. - Wierzyliśmy, że możliwe jest to, bym walczyła o najlepszą "10". Jedyną niewiadomą było to, jak będę się prezentowała w sezonie po kontuzji. Na szczęście wszystko wygląda bardzo dobrze i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - przyznała.
Najważniejsze u zawodniczki z Zakopanego jest to, że pojawiła się powtarzalność wyników. - Dzięki powtarzalności wiem też, że te moje dobre występy to nie był przypadek. Teraz jestem na dobrej drodze, by walczyć o najlepsze miejsca. Powtarzalność wyników buduje pewność siebie, a ta z kolei powoduje, że łatwiej jest powtarzać dobre przejazdy i osiągać lepsze wyniki - zakończyła.
Polka w klasyfikacji generalnej PŚ w slalomie gigancie zajmuje bardzo wysokie 14. miejsce. Kolejny start w tej konkurencji ma zaplanowany na 26 stycznia w Kronplatzu.
Narciarstwo Alpejskie
15 KWIETNIA 2024
Czytaj więcej
Narciarstwo Alpejskie
15 KWIETNIA 2024
Czytaj więcej
Narciarstwo Alpejskie
8 KWIETNIA 2024
Czytaj więcej