Skoki Narciarskie
Przed nami kolejny weekend pełen skoków narciarskich
6 GRUDNIA 2023
Czytaj więcej
6 LISTOPADA 2022
To była wymarzona inauguracja sezonu dla Dawida Kubackiego, który skakał fenomenalnie przez cały weekend. Podopieczny Thomasa Thurnbichlera nie dał rywalom żadnych szans i dwukrotnie triumfował w zawodach Pucharu Świata rozgrywanych na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Wśród kobiet w niedzielnym konkursie triumfowała Austriaczka Eva Pinkelnig.
Hybrydowa inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich dobiegła końca. Sportowe emocje towarzyszyły nam przez cały weekend, a licznie zgromadzeni biało-czerwoni kibice stworzyli jak zawsze niesamowitą atmosferę. Przez ostatnie trzy dni na wiślańskim obiekcie rządził Dawid Kubacki, który zdominował inaugurację Pucharu Świata. Polak wygrał wszystkie serie oceniane i dwukrotnie triumfował zarówno w zawodach, jak i w kwalifikacjach. W pierwszej serii niedzielnego konkursu Dawid Kubacki uzyskał 131 metrów, a w rundzie finałowej wylądował dwa i pół metra dalej. – Trener potwierdził, że skoki z kwalifikacji i drugiej serii były bardzo dobre. Ja bym się do czegoś przyczepił, ale nie ma co tego roztrząsać. Zostawię to na kolejne tygodnie, gdy będziemy przygotowywać się do kolejnej części sezonu. Teraz się cieszę z tego dnia – mówił z uśmiechem na twarzy lider Pucharu Świata.
Na drugim stopniu podium stanął Anze Lanisek. Słoweniec uzyskał 131,5 oraz 131 metrów i do Kubackiego stracił ponad osiem punktów. – Być może w sobotę miałem trochę pecha i potem byłem nieco sfrustrowany. Chciałem pokazać w drugim konkursie więcej i udało mi się udowodnić, że w tym momencie skaczę dobrze. Mam nadzieję, że będzie to tak wyglądać całą zimę – przyznał Lanisek.
Trzecie miejsce wywalczył Marius Lindvik z Norwegii. 24-latek oddał skoki na odległość 131 oraz 133,5 metra i konkurs zakończył z 10-punktową stratą do zwycięzcy. – Moje skoki były dobre przez cały weekend. W sobotę upadłem i przez to straciłem dużo punktów. Pracuję nad moim lądowaniem, bo w tym elemencie mam spore rezerwy. W pierwszej rundzie lądowanie było za głębokie, ale w drugiej było już dobre. Teraz czeka nas krótka przerwa od rywalizacji, podczas której będziemy trenowali i szlifowali ostatnie elementy przed Ruka – stwierdził Marius Lindvik.
Tego dnia bezkonkurencyjna na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince była Austriacka Eva Pinkelnig, która z prawie 11-punktową przewagą po raz czwarty w karierze wygrała zawody Pucharu Świata. 34-latka w niedzielnym konkursie uzyskała 129 oraz 128,5 metra. – Skocznia była perfekcyjnie przygotowana, za co chcę podziękować organizatorom. Jestem bardzo szczęśliwa, nie spodziewałam się, że będę potrafiła skakać tak dobrze. Moje skoki były lepsze niż w poprzednich dniach. Mogę nawet powiedzieć, że były perfekcyjne – oceniała Eva Pinkelnig.
Drugie miejsce wywalczyła Niemka Katharina Althaus, która oddała skoki na odległość 123 oraz 131 metrów. – W niedzielnych zawodach moje skoki były o wiele lepsze. Jestem zadowolona, że zajmuję piąte miejsce w klasyfikacji generalnej i jestem bardzo podekscytowana nadchodzącymi zawodami, zwłaszcza tymi w Lillehammer, ponieważ tam jest moja ulubiona skocznia. Mam nadzieję, będę tam skakać tak, jak tutaj w Wiśle – przyznała Katharina Althaus.
Po raz pierwszy w karierze na podium w zawodach Pucharu Świata stanęła Frida Westman. Szwedka skoczyła 127 oraz 127,5 metra i zajęła trzecią lokatę. – Z dnia na dzień nie zmieniłam niczego dużego w moich skokach, po prostu skoncentrowałam się na tym, co miała tutaj zrobić. Będę kontynuowała pracę nad swoimi skokami i techniką. Muszę także popracować nad lądowaniem i ostatnią fazą lotu, ale jestem naprawdę zadowolona z moich skoków tutaj przez cały weekend. Moim celem jest znów stanąć na podium i zdobyć medal na Mistrzostwach Świata – podsumowała Frida Westman.
Po inaugurującym sezon Pucharu Świata weekendzie w Wiśle liderami Pucharu Świata zostają Eva Pinkelnig i Dawid Kubacki. Natomiast prowadzenie w Pucharze Narodów objęła reprezentacja Austrii wśród kobiet oraz drużyna Norwegii wśród mężczyzn.
Skoki Narciarskie
6 GRUDNIA 2023
Czytaj więcej
Skoki Narciarskie
5 GRUDNIA 2023
Czytaj więcej
Skoki Narciarskie
4 GRUDNIA 2023
Czytaj więcej