Jan Habdas na podium FIS Cup. Celem "10" w MŚJ

Jan Habdas po raz trzeci w karierze stanął na podium zawodów FIS Cup. Po raz pierwszy jednak uczynił to zimą. 17-latek z LKS Klimczok Bystra był drugi w Falun.

To kolejny bardzo udany występ naszego juniora w ostatnim czasie. Niedawno w mistrzostwach Polski na igelicie na Średniej Krokwi walczył medal, ale ostatecznie uplasował się na szóstej pozycji. - Za mną naprawdę bardzo dobre lato. Mam nadzieję, że podobnie będzie zimą. Czeka mnie jeszcze wiele pracy, bo ciągle jest co poprawiać. To oznacza, że mogą wspiąć się na jeszcze wyższy poziom - mówił nasz zawodnik, dla którego celem głównym na ten sezon są mistrzostwa świata juniorów, jakie w marcu odbędą się w Zakopanem.

Habdas prezentuje się na tyle dobrze, że bardzo możliwy jest nawet jego występ w Pucharze Świata w tym sezonie. - Mentalnie jest na to gotowy - powiedział Michal Doleżal, trener naszej kadry.

Habdas przygodę ze sportem zaczynał on od narciarstwa alpejskiego. Od kilku lat jednak czyni systematyczne postępy w skokach. - Ustabilizowałem pozycję w locie, bo wcześniej często mnie krzywiło, przez co traciłem metry. Moim zdaniem bardzo dużo to dało. Teraz sylwetka wygląda optymalnie. Wyeliminowałem też błędy na progu, jakie zaczęły się pojawiać. Z czasem zaczęło bardzo dobrze wychodzić to odbicie. Połączenie tych dwóch elementów dało duży progres - cieszył się Habdas. - Cel na ten sezon to będzie dziesiątka mistrzostw świata juniorów. Szczerze mówiąc, mam ochotę nawet na nieco lepszy wynik, ale zobaczymy, w jakiej będę dyspozycji - dodał.