Skoki Narciarskie
Program zawodów FIS Cup w Szczyrku
21 SIERPNIA 2024
Czytaj więcej
16 LISTOPADA 2023
Już w ostatni piątek listopada odbędą się kwalifikacje do konkursu otwierającego 45. edycję Pucharu Świata w skokach narciarskich. Reprezentanci Polski w ostatnich dniach mieli możliwość doszlifowania ostatnich detali w śnieżnym i mroźnym Lillehammer.
W nadchodzącym tygodniu w Ruce rozpocznie się bój o Kryształową Kulę w sezonie 2023/24. Trener Thomas Thurnbichler podjął decyzję, iż w Finlandii swoich sił spróbują Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła, którzy w Norwegii oddali pierwsze skoki na śniegu.
Trener Thomas Thurnbichler
„W Lillehammer towarzyszyła nam iście zimowa aura, warunki były perfekcyjne, a do tego było bezwietrznie. Zaliczyliśmy kilka sesji treningowych na naśnieżonych obiektach”
„W środę polecimy do Ruki na inaugurację Pucharu Świata. Cieszę się, że sezon rusza już w przyszłym tygodniu. Czuję pośród członków zespołu, że wszyscy są ciekawi tego, co wydarzy się w Ruce. Zawodnicy oddają powtarzalne skoki na wysokim poziomie. Istotne jest, by wszyscy utrzymali koncentrację na sobie, bez rozglądania się wokół. Chodzi o czerpanie frajdy z pierwszych konkursów, jesteśmy gotowi”
„Niestety, Dawid Kubacki się rozchorował. Ma nieco podniesioną temperaturę, to drobna infekcja. W Lillehammer wziął udział w dwóch sesjach treningowych na skoczni, podczas których oddawał dobre skoki. W zasadzie jestem stuprocentowo przekonany, że stanie na starcie konkursów w Ruce”
Kamil Stoch
„Ostatnie tygodnie były dla nas bardzo intensywne. Za nami bardzo dużo zgrupowań i podróżowania. Trenerzy mają konkretny plan, wszystko jest wkalkulowane w program przygotowania nas do długiego sezonu i nie mam powodu, żeby im nie wierzyć. Ufam temu, co robimy i jestem przekonany, że niebawem będziemy zbierać profity. Czuję głód skakania i mam głęboką wiarę w to, że będzie dobrze”
„Obecnie skacze mi się dobrze. To nie są idealny próby, ale chyba nigdy nie oddam idealnych skoków. Zawsze będę do nich dążył. Póki co, mam nad czym pracować, natomiast pojawiają się naprawdę dobre skoki. Dają mi dużo satysfakcji. Brakuje jeszcze regularności, która pozwoli oddać mi pięć dobrych skoków na treningach, a nie trzy na pięć skoków. Uważam, że to wszystko przyjdzie wraz z zastrzykiem adrenaliny, który towarzyszy rywalizacji. Podczas zawodów bardziej będziemy skupiali się na technice, będzie szansa trochę się wyświeżyć, dzięki czemu będę mógł przeznaczyć energię tylko na skakanie”
„Skoki zawsze będą przysparzały mi pozytywnej energii. Radość? Jest jeszcze większa niż dotąd, bo bardzo czekałem na skoki na śniegu, a teraz czekam już na rozpoczęcie Pucharu Świata i rywalizacji, by mierzyć się podczas zawodów. Zawsze na to czekałem. Ta chęć i uśmiech u mnie nie zgasną, dopóki będę to robił, bo po prostu kocham to, co robię. Moje cele się nie zmieniają. To dobre skoki, od samego początku do końca”
Paweł Wąsek
„Dla nas największa różnica jest w torach najazdowych. Przejście z ceramiki na lód, a to zrobiliśmy już przed wyjazdem na Cypr, więc w Lillehammer chodziło o obycie się z zimową scenerią i popróbowanie sprzętu, którego będziemy używać zimą. Do tego lądowanie na śniegu. Nie różni się jakoś bardzo, ale pierwsze skoki zawsze są trochę asekuracyjne pod tym względem. Teraz możemy jechać do Ruki z pełną świadomością tego, jak to działa”
„Popracowałem mentalnie, by nie skupiać się na jednej idei skoków i nie iść w zaparte w to, co wypracowało się latem. Czasem trzeba być świadomym tego, że coś może się zmieniać, choćby przez sprzęt. Mam nadzieję, że w tym sezonie będę mądrzejszy i wcześniej pomyślę o tym, by znaleźć nowy pomysł na skakanie. Zeszłej zimy bardzo pomogła mi współpraca z naszym psychologiem, Danielem Krokoszem. To bardzo potrzebne w sporcie na najwyższym poziomie”
„Chcę zauważyć postęp względem poprzedniego roku. Chcę zacząć na dobrym i równym poziomie, a także się rozwijać. Być coraz wyżej, dobijać do czołowej „10”, a potem? Zobaczymy. Zależy mi na stabilnej formie przez cały sezon, bez wahań. Chciałbym zacząć dobrze i skończyć jeszcze lepiej. Po to pracuję, ale nie jestem wróżbitą. Cały świat chce skakać coraz lepiej. Czy poszliśmy dobrą drogą? Okaże się na koniec sezonu”
Aleksander Zniszczoł
„W Norwegii było zimno, ale fajnie. To był intensywny czas wyjazdowy. Super, że tutaj przylecieliśmy, bardzo cieszyłem się z pierwszych skoków na śniegu. Wiem, że podczas letnich przygotowań wykonałem dobrą robotę i teraz czekam na zawody. Bazowałem na tym, jak skończyłem poprzedni sezon i kontynuowałem tę pracę, bo przynosiła efekty. Dogadujemy się z trenerem i mamy wspólną wizję”
„Obóz na Cyprze dał nam dodatkowe doładowanie. Super, że mogliśmy zabrać ze sobą rodziny, to był bardzo integracyjny wyjazd. Po przyjeździe do Lillehammer była duża różnica temperatur, ale na skoczni poczułem się bardzo fajnie, ponieważ pojawił się głód skakania. Czegoś takiego mi brakowało, bo przez dwa tygodnie w ogóle nie skakaliśmy i od razu przyjechaliśmy na śnieg. Wszystko zaczęło wychodzić i wróciło na właściwe tory”
„Każdy w zespole chce dobrze dla zawodnika. Thomas jest profesjonalistą i wszyscy dają z siebie wszystko. Razem chcemy osiągnąć sukces, dążymy do tego. Pozostaje cierpliwie na niego poczekać. Na pewno będę się cieszył z tego sezonu. Znam swój poziom i swoje możliwości. Na pewno zapamiętam podium Grand Prix w Szczyrku, bo skakałem tam bardzo fajnie. To pokazało mi, że stać mnie na rywalizację z najlepszymi. Podium w Pucharze Świata nie śni mi się po nocach, ale to cel do zrealizowania”
Piotr Żyła
„To drugi rok treningów pod okiem Thomasa Thurnbichlera. Dobrze nam się współpracuje. Mamy wspólny cel jako drużyna i dążymy do niego. Trzeba walczyć o to, by przez cały sezon być na wyższym poziomie, co zamierzam robić. Jak to będzie wyglądało? Przekonamy się na koniec, w Planicy”
„Zgrupowanie na Cyprze było owocne, a do tego dość intensywne. Wszystkie treningi udało się zrealizować. Skocznie w Lillehammer? Nie do końca się z nimi zaprzyjaźniłem. Nie są mi trochę po drodze, nie są w moim rytmie. Muszę się trochę przestawić na rozbiegu. Które skocznie są w moim rytmie? Planica, Willingen i Engelberg. To dla mnie przyjemne obiekty”
„PolSKI Turniej to będzie coś nowego, coś innego. U siebie zawsze skacze się fajnie, a tym razem będziemy mieli dwa weekendy z rzędu – w Wiśle i Zakopanem, a pomiędzy jeszcze Szczyrk. Super pomysł, oby wszystko się udało. Nic, tylko się cieszyć, że w tym sezonie czekają nas też mistrzostwa świata w lotach narciarskich, ale do nich pozostało jeszcze trochę czasu i startów, więc spokojnie. Wygrana w 2020 roku na Kulm? Za bardzo nie pamiętam. Tak zazwyczaj mam, kiedy fajnie mi się skacze. To był szalony dzień”
Puchar Świata w Ruce
Piątek, 24.11.2023
10:00 - Odprawa techniczna
14:00 - Oficjalny trening
16:00 - Kwalifikacje
Sobota, 25.11.2023
14:45 - Seria próbna
16:15 - Pierwsza seria konkursowa
Niedziela, 26.11.2023
14:50 - Kwalifikacje
16:15 - Pierwsza seria konkursowa
* wszystkie godziny według czasu polskiego