26 PAŹDZIERNIKA 2021

Michal Doleżal ocenił lato w wykonaniu skoczków

Letnią część sezonu zakończą dopiero mistrzostwa Polski na igelicie w Zakopanem (28-29 października), ale Michal Doleżal, trener naszej kadry, już pokusił się o podsumowanie kilku ostatnich miesięcy. Za miesiąc zawodników czeka inauguracja Pucharu Świata w Niżnym Tagile.

Czeski trener reprezentacji nie krył zadowolenia z tego, jak skoczkowie pracowali i startowali latem. - Właściwie poza drobnymi problemami zdrowotnymi u Kamila Stocha w Wiśle nie mieliśmy większych kłopotów. Wrócił on jednak do siebie i wygląda bardzo dobrze fizycznie. Cała grupa też zasłużyła na pochwały. Widać, że jeden ciągnie drugiego. Jest progres w porównaniu do poprzednich sezonów, choć wiadomo, że u tych starszych zawodników jest on mniejszy. Wszyscy nasi najlepsi zawodnicy dalej jednak utrzymują wysoki poziom, jeżeli chodzi o formę fizyczną. Duże postępy zrobili młodsi skoczkowie - analizował Doleżal.

Najlepszym naszym zawodnikiem latem, patrząc na wyniki, był Dawid Kubacki. W zawodach FIS Grand Prix zajął on drugie miejsce. - Skakał bardzo dobrze i miał jeszcze rezerwy. Obraliśmy dobry kierunek, który napawa optymizmem. Wiemy, co robić w przypadku Dawida, by skakał on jeszcze lepiej - powiedział trener.

Znakomite lato ma za sobą Jakub Wolny. Wygrał on po raz pierwszy w karierze zawody tej rangi, triumfując w Wiśle. Był wysoko w klasyfikacji generalnej LGP. - Kuba prezentował bardzo wysoki poziom i był stabilny. To bardzo dobrze wróży, bo z tym miał duże problemy. Do zimy jest jeszcze trochę czasu, ale on doskonale wie, bo jest już doświadczony, że jest gotowy na to, by dołączyć do naszej najlepszej trójki - mówił nasz szkoleniowiec.

Źródło: PZN