Paweł Wąsek: skaczę najlepiej w karierze

Paweł Wąsek po raz pierwszy w karierze pojedzie na zimowe igrzyska olimpijskie. 22-latek znalazł się w pięcioosobowym składzie kadry na Pekin. W Zakopanem był naszym wyróżniającym się zawodnikiem.

Był najlepszym naszym skoczkiem w konkursie drużynowym. Błysnął w jednym z treningów, a w niedzielnych zawodach zajął 22. miejsce. Na Wielkiej Krokwi nabrał pewności siebie. - Można powiedzieć, że obecnie skaczę najlepiej w karierze. Moje skoki są przede wszystkim stabilne i powtarzalne, choć jeszcze nie są na taki poziomie, na jakim chciałbym, żeby były. Mimo wszystko taki weekend w Zakopanem daje kopa. To były dla mnie udane dni. Cieszyłem się skokami i nabrałem pewności siebie - powiedział Wąsek.

Po zakopiańskich konkurach trener Michal Doleżal ogłosił kadrę na Pekin. Znalazł się w niej Wąsek. On przyjął to za pewnik i nawet nie był bardzo zaskoczony. - Wypełniłem jeden z celów na ten sezon. Spełnieniem marzeń będzie jednak dopiero zdobywanie medali na takiej imprezie. Mam nadzieję, że to początek czegoś fajnego, bo igrzyska to naprawdę wyjątkowa impreza - mówił zawodnik WSS Wisła, który ucieszył się z olimpijskiej nominacji dla Stefana Huli.