Skoki Narciarskie
Poznaliśmy medalistów i medalistki MP w skokach narciarskich, Zakopane 11.01.2025
11 STYCZNIA 2025
Czytaj więcej
29 STYCZNIA 2024
Zakończyła się rywalizacja na mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf/Tauplitz. Indywidualnie najlepszym z Polaków okazał się Piotr Żyła, który ukończył rywalizację na 6. miejscu. W zmaganiach drużynowych nasza ekipa zajęła 8. lokatę.
Zmagania indywidualne rozbudziły apetyty polskich kibiców - nasi zawodnicy od początku pokazywali, że nie będą bez szans w walce o czołowe lokaty. Jedną z najdalszych prób pierwszej serii rywalizacji oddał Aleksander Zniszczoł, któremu 223 metry dały 7. lokatę. Jeszcze lepiej spisał się Piotr Żyła, który wprawdzie wylądował nieco bliżej (218 m), lecz w mniej korzystnych warunkach, co złożyło się na 6. miejsce. Do trzech kolejnych serii awansowali również Dawid Kubacki (205,5 m, 22. pozycja) i Paweł Wąsek (204,5 m, 26. lokata). W drugiej rundzie słabszy skok zanotował pierwszy z Polaków - Paweł Wąsek (147,5 m, 29. miejsce). Nieco lepiej spisał się Dawid Kubacki, który po 203-metrowej próbie awansował na 18. miejsce. Swoje lokaty w czołowej dziesiątce utrzymali Zniszczoł (215,5 m, 9. pozycja) i Żyła (220,5 m, 6. lokata). W sobotę odbyła się tylko jedna z dwóch planowanych rund, będąca kontynuacją i jednocześnie zwieńczeniem piątkowej rywalizacji. W mocno loteryjnych warunkach najlepiej z Biało-Czerwonych poradził sobie Piotr Żyła. 37-latek po swoim 225-metrowym skoku objął prowadzenie, a w ostatecznym rozrachunku zajął 6. lokatę, która jest jego najlepszą w karierze w światowym czempionacie w lotach. Przebił tym samym osiągnięcie z Planicy sprzed 4 lat, gdzie uplasował się oczko niżej. Swój życiowy rezultat osiągnął również debiutant na MŚwL - Aleksander Zniszczoł. Sklasyfikowany po dwóch seriach na 9. lokacie ukończył zawody na 12. pozycji po 198-metrowym finałowym locie. Pozostali Polacy uplasowali się w trzeciej dziesiątce. 24. był Dawid Kubacki (dziś 183,5 metra), a 29. Paweł Wąsek (dziś 161 metrów). Złoty medal mistrzostw trafił do Stefana Krafta, który o 2,2 punktu wyprzedził Andreasa Wellingera, a o 4,7 punktu lidera zmagań po dwóch skokach - Timiego Zajca.
W niedzielę na skoczni Kulm odbyła się rywalizacja drużynowa. Trener Thomas Thurnbichler zdecydował się na roszadę w składzie. Pawła Wąska zastąpił Kamil Stoch. Najlepszym skokiem z Polaków w pierwszej serii popisał się Aleksander Zniszczoł (221,5 m), dzięki któremu byliśmy w walce o podium. Pozostali nasi reprezentanci: Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła pokazali się z dobrej strony lądując w okolicach 210 metra. Po czterech skokach prowadzili Słoweńcy ze znaczną przewagą nad Austrią i Niemcami. Kolejni byli Norwegowie, których długo wyprzedzaliśmy w walce o 4. lokatę. Seria finałowa dała nadzieję na utrzymanie 5. miejsca ze względu na dobry drugi skok Aleksandra Zniszczoła, ale niestety nasz skoczek został zdyskwalifikowany za niezgodny z regulaminem kombinezon. W ten sposób Polacy spadli w klasyfikacji konkursu drużynowego za reprezentację Finlandii. Kamil Stoch oddał dwa równe skoki na 211 i 210 metrów, Dawid Kubacki osiągnął 206,5 i 195 metrów, natomiast po niezłym występie w pierwszej serii Piotr Żyła trafił na trudne warunki i musiał skrócić swój drugi lot, lądując na 177,5 metrze. Polacy zakończyli konkurs drużynowy na 8. pozycji.
Nasi skoczkowie i skoczkinie startowali również na innych obiektach. Na Muehlenkopfschanze w Willingen odbyły się konkursy Pucharu Kontynentalnego. W sobotę najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Jakub Wolny (17.), a oprócz niego punkty zdobyli Maciej Kot (18.), Klemens Murańka (22.) i Andrzej Stękała (30.). W niedzielę z dużo lepszej strony zaprezentował się Kot, który uplasował się na 5. lokacie, tracąc do podium zaledwie 3,6 punktu. W czołowej trzydziestce zameldowało się pięciu Biało-Czerwonych.
W słoweńskim Ljubnie o punkty Pucharu Świata walczyły Polki - Anna Twardosz i Pola Bełtowska. Na obiekcie HS94 w piątek nasze panie z powodzeniem przebrnęły kwalifikacje, zajmując odpowiednio 30. i 38. miejsce. W sobotnim konkursie Twardosz zajęła 39., zaś Bełtowska 40. lokatę. Do niedzielnych zmagań awansowała wyłącznie Twardosz, która w konkursie uplasowała się na 40. pozycji.
Skoki Narciarskie
11 STYCZNIA 2025
Czytaj więcej
Skoki Narciarskie
4 STYCZNIA 2025
Czytaj więcej
Skoki Narciarskie
2 STYCZNIA 2025
Czytaj więcej